B.A. Paris "Dylemat"

 

 

  W życiu każdego człowieka pojawiają się chwile, w których musi dokonać wyboru. Dylematy są więc częścią egzystencji każdego z nas. Najtrudniejsze decyzje to te, które dotyczą nas samych i naszych najbliższych, ponieważ zły wybór wiąże się z możliwością zranienia osób, na których nam zależy. Stając na rozstaju dróg można poczuć się trochę niczym bohater romantyczny, który niezależnie od podjętej decyzji musiał liczyć się z jej konsekwencjami. 

Czy powiedzieć głośno to, co się wie, czy przemilczeć i czekać na dogodny moment? Czy zatajenie prawdy to kłamstwo, którego nie powinno się wybaczać, czy jest to najlepsze rozwiązanie dla dobra najbliższych? Niemal każdy człowiek kłamie, ewentualnie nie wyjawia wszystkiego do końca, może to mieć zarówno złe, jak i dobre konsekwencje. Niekiedy tzw. "białe kłamstwo" może być bardzo przydatne. Chwilowe przemilczenie prawdy może być przejawem troski o relacje rodzinne, harmonię z partnerem, unikanie konfliktów. Ludzie zatajają informacje w momencie, gdy powiedzenie prawdy mogłoby być niewygodne dla otoczenia i skomplikowałoby sytuację. Czasem uczciwość może przynieść więcej szkody niż małe kłamstewko. Należy jednak pamiętać, że biel kłamstwa to kwestia perspektywy. Dla jednych może wydawać się troskliwym gestem, dla innych obłudą i zdradą. 

Główni bohaterowie powieści stają przed dylematem wyjawienia posiadanych informacji. Małżonkowie są zgodni co do mówienia prawdy, jednak oboje zastanawiają się kiedy należy głośno powiedzieć to, co się wie. Każde rozwiązanie pociąga za sobą konsekwencje, które zburzą rodzinną sielankę. Tylko prawdziwe uczucie jest w stanie przetrwać prawdę.