Ildefonso Falcones "Dziedzice ziemie'

Dziedzice ziemi są kontynuacją bestselerowej powieści Katedra w Barcelonie. Jest to doskonała książka dla tych, którzy uwielbiają lektury ukazujące prawdziwe losy zwykłych ludzi.
W brutalnym świecie liczy się tylko zdanie królów i możnych, zwykły człowiek jest niczym pionek na szachownicy poruszany niewidzialną ręką władcy. Niekiedy los uśmiecha się do przeciętnego śmiertelnika tylko po to, by za chwilę odebrać wszystko, łącznie z wiarą w lepsze jutro. Marzenia są niezwykle ważne dla każdego człowieka, nadają życiu sens i sprawiają, że nawet w najtrudniejszych chwilach ma się ochotę dalej żyć, ponieważ jest po co. Szybko jednak okrutna rzeczywistość może uświadomić nam, że droga do sukcesu może być niezwykle długa i trudna. To jeszcze  nie znaczy, że trzeba się poddawać. Choć z pewnością każdy ma takie chwile, kiedy czuje się wewnętrznie rozdarty i musi dokonać trudnego wyboru. Tak samo jak Hugo - główny bohater powieści - wielokrotnie czuje się wewnętrznie rozdarty, zwłaszcza gdy nie wie co wybrać, lojalność czy chęć przetrwania. Niestety jedno z drugim nie idzie w parze, jeśli chce się przeżyć w 'zgniłej' rzeczywistości, ma się ogromny dylemat.

Utwór odnosi się również do nierówności i braku tolerancji wobec Żydów. Jakże aktualny temat, który nawiązuje do obaw przed światem i poglądami innych ludzi, zwłaszcza mniejszości narodowych i religijnych. Okrutny świat, który nie pozwala na miłość z powodu odmiennej religii. Co powoduje takie skrajne nastawienie do drugiego człowieka? Może strach przed nieznanym i innością, może poczucie zagrożenia, albo zwykła ludzka głupota.
Wieki temu Żydzi byli prześladowani i mordowani. W wielu książkach ukazywani są jako niezwykle inteligentna i pracowita grupa społeczna. Do czego to doprowadziło? Do nienawiści i chęci zemsty oraz chęci odzyskania tego, co odebrano im siłą dawno temu. Nienawiść do drugiego człowieka rodzi jeszcze większą nienawiść, pogarda potęguje brak szacunku.
Falcones przedstawia swoich bohaterów jako ludzi dobrych, usprawiedliwia nawet ich chęć zemsty, tłumacząc to tym, co spotkało ich w życiu.
W związku z tym rodzi się pytanie: czy zło, którego doświadczyliśmy daje nam prawo do zemsty?

Komentarze