Katarzyna Janus "Nigdy nie jest za późno"

Jak opisać kobietę po 40-tce? Nie posiada już figury 20-latki, ponieważ podróż przez życie ukształtowała jej ciało, choć jej wygląd zewnętrzny w dużej mierze zależy od niej samej. Powinna to być osoba dojrzała, świadoma, interesująca, gdyż nagromadzone doświadczenia do perfekcji nauczyły ją jak opanować sztukę zarządzania własną naturą. Wiele już ma za sobą, ale niekiedy prawdziwe doznania jeszcze przed nią. Może osiągnęła już w życiu stabilność i równowagę, i odznacza się pewnością siebie. A może dotychczasowe życie legło w gruzach i powinna zacząć z czystą kartą wszystko od nowa, ale mądrzejsza i stabilniejsza emocjonalnie. Jednak znaleźć mężczyznę, który będzie na tyle odważny, żeby pokochać kobietę naznaczoną przeszłością, jest nie lada wyzwaniem i wymaga wielkiej odwagi. Potrzeba dużo miłości i cierpliwości, aby wyleczyć rany i rozczarowania, których doznała 40-latka. Taka kobieta ma świadomość na czym polega prawdziwy związek, dla niej jest to bycie razem na dobre i złe, wspieranie się i pocieszanie w kłopotach, ale też wspólna radość. To umiejętność rozmawiania ze sobą i potrzeba wyjaśniania sobie wielu spraw.
Taką kobietę po czterdziestce przedstawia książka "Nigdy nie jest za późno". Właśnie w tym wieku miłość może być niezwykle gorącym uczuciem, niemal wulkanem, ale może też być oazą spokoju. Jest to czas, kiedy kobieta bez obaw może głośno mówić o swoich lękach i robić to co chce. Samoświadomość pozwala jej na bycie sobą bardziej niż kiedykolwiek przedtem.  Doświadczenie i odwaga sprawiają, że czterdziestolatka zaczyna podążać swoją własną drogą emocjonalną i postrzega otaczający ją świat w zupełnie inny sposób. W poszukiwaniu nowej rzeczywistości kobieta zaczyna zachwycać własną energią i przemyśleniami na temat świata. Dzięki temu wykracza poza pewne utarte schematy i zaczyna być inaczej postrzegana przez znajomych i otoczenie. Zmiana punktu widzenia uświadamia jej, że nie jest już więźniem tego świata, ale ma prawo do korzystania z pełni życia tak jak inni. Niestety to nie znaczy, że dla kobiety po 40-tce życie jest tylko idyllą. Na drodze bohaterki pojawia się wiele przeciwności losu, ale wewnętrzna siła pozwala je racjonalnie pokonać.
Nigdy nie jest za późno - to znaczy, że niezależnie ile ma się lat według metryki, zawsze można coś zmienić w życiu lub zacząć zupełnie od nowa. Nie jest ważne jak czas odbija się na człowieku, najistotniejsze jest jak sam człowiek czuje się ze sobą. Można być wewnętrznie młodą staruszką, która nie boi się wyzwań i  z uniesionym czołem realizuje swoje marzenia. Od nas samych zależy jaką wersję starości wybierzemy i kiedy uznamy, że to jest właśnie ten czas.

Komentarze