Magda Stachula "Trzecia"

Ludzka psychika jest na tyle skomplikowana, że chyba nigdy nie będzie można powiedzieć, że zna się kogoś całkowicie. Przy odpowiednim podejściu i odrobinie wiedzy z zakresu psychologii można zmanipulować człowieka i pozbawić go sielankowego życia. To, co skrywa się w ludzkich umysłach wielokrotnie jest przerażające, wręcz niewyobrażalne. Każdy z nas ma przecież coś do ukrycia, gdyż nie ma ludzi idealnych i wszyscy popełniamy błędy.
Jak głosi przysłowie: "szewc bez butów chodzi", tak samo w fabule książki przekonujemy się, że kobieta, która na co dzień zagłębia się w umysły innych, prowadzi terapie i stara się wyprostować drogę życia swoim pacjentom, sama nie radzi sobie ze swoimi emocjami. Czasami psychoterapeutami zostają osoby, które w przeszłości doświadczyły zła, dlatego też decydują się na studia psychologiczne, gdyż twierdzą, że to jest jedyny sposób na pomoc samemu sobie. Czy faktycznie tak jest? Czy ktoś taki na pewno będzie dobrym specjalistą?

Trzecia jest kolejnym utworem na rynku wydawniczym, który zawiera przestrogę na temat mediów społecznościowych. Nie istnieje coś takiego jak prywatność w sieci, kiedy decydujesz się na założenie jakiegokolwiek konta, przestajesz być anonimowy. W dobie internetu istnieje wiele aplikacji i systemów szpiegujących, dlatego należy pamiętać, aby pewne prywatne sprawy zachowywać tylko dla siebie, bo nigdy nie wiadomo kto i kiedy natknie się na takie informacje.

Magda Stachula chciała stworzyć thriller  psychologiczny, który ma dawać do myślenia i wywoływać "gęsią skórkę", według mnie autorce to się nie udało. Zamiast książki grozy powstała powieść miłosno-erotyczna. Pisarka ukazała do czego zdolna jest kobieta zakochana, a także jak miłość zaślepia i pozbawia człowieka rozsądku.

Inspirujące cytaty