Rebecca Donovan „Powód by oddychać”

Wpisu gościnnego dokonała Patrycja Siejka.

Życie nastoletniej  Emmy od kilku lat toczy się wokół książek, szkoły, zajęć pozalekcyjnych.... i skrywaniu pewnej tajemnicy.
Bohaterka mocno trzyma się ustalonego przez siebie planu: chce mieć najlepsze oceny w szkole; chodzi na taką ilość zajęć pozalekcyjnych, żeby jak najrzadziej bywać w domu, który dzieli z wujostwem i ich dziećmi; chce jak najszybciej ukończyć ostatnią klasę liceum i pójść na dobre studia. Emma postanowiła ograniczyć znajomości do minimum aż do momentu ukończenia szkoły i wyprowadzki z domu. 
W swoim środowisku dziewczyna uchodzi za osobę idealną, ale jednocześnie arogancką i zarozumiałą. Emma jest jedną z najlepszych uczennic i zawodniczek w biegach wytrzymałościowych, jak i koszykówce oraz piłce nożnej. Można powiedzieć, że jest dość rozpoznawalną osobą, a mimo tego nie chodzi na imprezy, nie jest członkinią samorządu uczniowskiego i nie ma wielu przyjaciół. Dla swoich znajomych jest zagadką, jedynie jej najlepsza i jedyna przyjaciółka -Sara - zna prawdę, choć też niecałą. 
Pewnego dnia do szkoły przybywa nowy uczeń - Evan Mathews - tajemnica skrywana przez Emmę zaczyna go intrygować. Chłopak stawia sobie za cel, że odkryje co znajduje się pod powłoką grzecznej, poukładanej i skrytej uczennicy. Pozostają pytania bez odpowiedzi: dlaczego Emma nie chce wracać do domu? Czemu ściśle przestrzega reguł nałożonych przez swoich opiekunów?
Rebecca Donovan w ciekawy sposób opisała, jak może zachowywać się nastolatka, która zmaga się z problemami rodzinnymi oraz trudnymi wyborami, między tym co dobre, a tym co właściwe. W życiu są takie chwile, gdy nie możemy liczyć na wsparcie najbliższych, wówczas szukamy go u innych lub całkowicie zamykamy się w sobie. Okłamując się, tłumaczymy sobie, że nie potrzebujemy pomocy, że poradzimy sobie sami. Utwór pokazuje nam, że warto zwracać się o pomoc do innych ludzi. Czasami wystarczy tylko poprosić o radę, żeby uświadomić sobie, że w naszym otoczeniu są ludzie chętni do pomocy, że możemy na nich liczyć. Dzięki takim działaniom wzrośnie nie tylko nasze poczucie wartości, ale także dowartościujemy tę osobę, pokażemy jej, że jest nam potrzebna.