Robert Biedroń "Pod prąd"

Robert Biedroń to fascynująca postać i intrygujący człowiek. Dlaczego? Może dlatego, że w życiu wiele razy mamy pod górkę, a może dlatego, że dużo osób też lubi wyzwania. Książka "Pod prąd" jest pozycją, w której poruszonych jest mnóstwo kontrowersyjnych tematów oraz z której możemy się dużo nauczyć, nie tylko o tym, że książki w życiu są ważne, a wiedza nabyta z nich daje nam intelektualną przewagę. Mr. Biedroń zachęca czytelnika do mówienia o przemocy domowej, ponieważ do tej pory jest to jeszcze temat tabu. Nie powinno być przyzwolenia na pewne rzeczy tylko dlatego, że "przecież wszyscy tak robią". Wydaje się, że jesteśmy społeczeństwem cywilizowanym, otóż nie, niestety dulszczyzna, która pełni formę mechanizmu kontroli społecznej  cały czas dominuje, nie zrobimy czegoś, bo "co ludzie powiedzą". Nie możemy siedzieć cicho i udawać, że nie widzimy zła, zawsze trzeba reagować. Jeżeli nie zaczniemy działać w obronie dobra i prawdy, to co nam pozostanie: "nocą, gdy zostaniemy sami ze sobą, a nasi bliscy smacznie śpią, tylko nocą możemy  w ciszy zapłakać nad własnym tchórzostwem" [Paulo Coelho "Demon i panna Prym]. Aby móc zasypiać i budzić się szczęśliwym, należy wyzbyć się tchórzostwa. Jeśli tego nie zrobimy, to może przyjść taka chwila, w której zaczniemy nienawidzić samych siebie. Człowiek, który nienawidzi, zatruwa siebie. Nienawiść jest toksyczna, źle wpływa na życie, kondycję psychiczną i fizyczną. Często nienawiść wynika z lęku przed innością, ale to najczęściej w domu rodzinnym uczymy się braku tolerancji i pogardy dla innych ludzi. Może warto to zmienić, ponieważ szacunek dla drugiego człowieka pozwoli nam poczuć się wolnymi ludźmi.
Współcześni ludzie wstydzą się okazywania uczuć, ponieważ może to być oznaką słabości. Z wywiadu z Biedroniem dowiadujemy się, że wszyscy niezależnie od płci powinni umieć wyrażać swoje emocje. Kluczem do sukcesu jest rozmowa i dialog, a nie krzyk i przemoc.
Robert Biedroń to człowiek z dużym bagażem doświadczeń, może dzięki temu wierzy w dobro i innych ludzi. Wierzy, że każdy ma talent do czegoś, coś robi najlepiej. On traktuje swoją pracę jako pasję i jeśli w coś wierzy, to zawsze robi swoje. Jedynym zastrzeżeniem mogą być luźne kontakty Pana Biedronia z rodziną. Jako Polacy jesteśmy tradycjonalistami: święta, rodzina itp. Ale jak pisała Alex Kava w "Łowcy dusz" jedyna naturalna rzecz, która łączy członków rodziny, to DNA. Sam Biedroń twierdzi, że mamy większy wpływ na dobór przyjaciół i znajomych, niż rodziny.
Zdecydowałam się na opisanie tej książki, ponieważ Robert Biedroń to człowiek, który kocha i szanuje naturę, z empatią patrzy na los zwierząt. Człowiek posiadający wewnętrzną odwagę i potrafiący głośno mówić o społecznych problemach.

Komentarze