Maria Paszyńska "Owoc granatu" Tom 3 "Świat w płomieniach"

Niektórzy ludzie twierdzą, że sens ich życiu nadaje świadomość bycia potrzebnym. Muszą czuć się ważni. W rzeczywistości może to być objaw tchórzostwa i egoizmu, a pomaganie innym jest tylko sposobem na maskowanie swoich problemów. Takie osoby najczęściej otaczają się ludźmi, którzy boją się życia i podejmowania decyzji. Napotykając kogoś niezależnego, czują się przytłoczeni, wręcz zagrożeni.

Świat w płomieniach pokazuje  kolejne losy bohaterów zmagających się z przeżyciami powojennymi. W dobrych i łagodnych ludziach, którzy w czasach młodości kierowali się ideami, została przekroczona pewna granica. Ci wspaniali idealiści stali się wystraszonymi, uzależnionymi istotami pozbawionymi sensu życia. Bycie z drugim człowiekiem nie jest oparte na wzajemnej miłości, ale na potrzebie schronienia się przed samotnością. Rozsądek podpowiada, że bliskość drugiego człowieka może zapewnić stabilizację. Obie bohaterki utworu tak właśnie czynią. W obawie przed samotnością wybierają mężczyzn, którzy mają zapełnić pustkę wyrytą im przez wojnę. Wyniszczające psychikę obrazy przeżyć wojennych nigdy nie opuszczą światków tych wydarzeń. Okazuje się, że czas nie leczy ran, ale daje dystans, który sprawia, że można oswoić się z bólem, co zmniejsza cierpienie.
Osiągając cel nadal można mieć problem z odnalezieniem się w wymarzonej rzeczywistości. To, co dla młodej dziewczyny kiedyś było priorytetem, nagle okazało się tylko złudzeniem. Jedynym sposobem na chociaż chwilowe zapomnienie o przeszłości może być ucieczka w pracę. Gdy niezagojone rany i niewybaczone winy zatruwają codzienność, to właśnie praca zawodowa staje się wybawieniem.

Autorka w 3 części w bardzo ciekawy sposób odnosi się do sytuacji politycznej w Iranie w XX w. Pokazuje, co może stać się z krajem, w którym obrano zły kierunek i jak szybko można stracić wolność. To przesłanie dotyczy wszystkich, którzy mają pragnienie zarządzać, ale nie do końca wiedzą jaka strategia będzie tą dobrą. Sprawowanie władzy jest sztuką, do której nie każdy się nadaje. Źle zarządzana jednostka, niezależnie czy będzie to mała firma, czy wielkie państwo, upadnie. Przywódca może poniesie konsekwencje swoich działań, a może nie. Jedno jest pewne, najbardziej ucierpią zwykli ludzie, którzy najmniej zawinili.


Inspirujące cytaty








Komentarze