Rachel Caine "Polowanie na mordercę"

Wyrok sądowy uniewinniający osobę nie jest jednoznaczny z oczyszczeniem. Tak naprawdę, to opinia publiczna jest najokrutniejszym sędzią. Przekonała się o tym główna bohaterka książki. Można mieć czystą kartotekę, a w oczach ludzi będzie się zbrodniarzem. To właśnie przeciętni obywatele wydają się być wyrocznią, a media z wielką siłą podgrzewają atmosferę, czyniąc czyjeś życie nieznośnym. Siła telewizji i pieniądza może wszystko. Od przeszłości nie da się uciec. Im bardziej my staramy się zapomnieć, tym bardziej inni uświadamiają nam, że oni nigdy nie zapomną i nie wybaczą doznanych krzywd.

Autorka w trzeciej części kryminału dalej pokazuje nam, jak wiele jest w ludziach nienawiści i chęci zemsty, ile okrucieństwa i bezwzględności zamieszkuje wnętrze człowieka. Okazuje się, że niektórzy nie mają żadnych granic i barier. W oczach społeczeństwa winnym jest się tylko dlatego, że mieszkało się pod jednym dachem z mordercą lub jest się z nim spokrewnionym. Nikt nie wierzy w to, że przez całe życie można być nieświadomym, że mąż czy ojciec był zbrodniarzem.

Książka porusza niezwykle ważny aspekt siły człowieka, a zwłaszcza kobiety i matki. Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych. By chronić syna i córkę, kobieta jest w stanie zrobić wszystko. Niewyobrażalne pokłady siły i determinacji tkwią w człowieku, gdy ten staje na granicy i jest u kresu wytrzymałości. Ale czego się nie robi dla ochrony najbliższych i choćby zbliżenia się do prawdy.
Niekiedy świat wydaje się okrutny a ludzie podli. Dlatego niezwykłe jest to, że niektórzy ludzie mimo swoich problemów potrafią jeszcze bezinteresownie pomagać innym. To właśnie w takich osobach jest przyszłość, gdyż ci ludzie dostarczają wiary, że dobro istnieje i trzeba sobie wzajemnie pomagać.


Inspirujące cytaty

Komentarze