Sue Watson "Nasze małe kłamstwa"

"Małżeństwo nie ma prostych instrukcji i nie wszystko jest czarne lub białe"

Dla matki najważniejsze są dzieci i niezależnie przez jakie piekło musi przejść, zawsze będzie je chronić. Niekiedy w byciu dobrą rodzicielką przeszkadza druga połowa, czyli ojciec. Czy faktycznie może być tak, że mąż nie troszczy się o szczęście dzieci, czy tylko zagubił się w życiu wyznaczając niewłaściwe priorytety. Do czego może posunąć się kobieta, która chce chronić swoich najbliższych, a przede wszystkim dzieci?
Z zewnątrz rodzina może wydawać się idealna: zadbana żona, dobrze sytuowany i ceniony w środowisku mąż, wspaniałe wykształcone dzieciaki i bajeczny dom. Wszystko składa się na wymarzoną sielankę, która powinna trwać wiecznie. Jednak nie zawsze tak jest. W którymś momencie coś zaczyna się psuć i nie ma w tym nic dziwnego, ludzie są niedoskonali i popełniają błędy. Stres, ciężka praca, przemęczenie i życie pod presją nakładają się na siebie, co doprowadza do wewnętrznych konfliktów ukrywanych za murami rezydencji. Niektóre kobiety od dnia ślubu przestają udzielać się zawodowo, co powoduje u nich brak niezależności finansowej i ciągle bycie na łasce męża. Stają się one swego rodzaju niewolnicami własnych decyzji. Kiedy przychodzi kryzys w małżeństwie to jest już za późno, nie mają one wielkiego wyboru, gdyż nie mają dokąd pójść i co ze sobą zrobić. Wiele kobiet decyduje się na cierpliwe znoszenie bólu fizycznego i psychicznego, poczucie winy, torturę i jakoś starają się przetrwać każdy dzień, przekształcając go we miarę znośne życie.
Każdy z nas posiada jakiś słaby punkt, który nie wiadomo kiedy może zostać odkryty i wykorzystany przez dominującą jednostkę. A jeśli dodatkowo ma się odrobinę umiejętności  psychologicznych, to manipulacja drugim człowiekiem może okazać się niezwykle prosta. Wtedy bardzo łatwo zranić drugą osobę, doprowadzić do otępienia emocjonalnego i poczucia winy. W prosty sposób można zburzyć czyjś świat, odebrać godność, poczucie stabilności, a nawet chęć do życia.

Książka niezwykle ciekawa, napisana w taki sposób, że czytelnik w niektórych momentach może poczuć się skołowany i nie będzie wiedział co jest prawdą, a co wytworem wyobraźni bohaterki. Dopiero na sam koniec prawda wychodzi na jaw i dla niektórych może okazać się zaskakująca.