Chris Carter "Galeria umarłych"

Z wielkim utęsknieniem czekałam na kolejną pozycję Chrisa Cartera, niektórych czytelników twórczość owego pisarza odstrasza, wręcz obrzydza groza płynąca z kolejnych stronnic thrillera, mnie natomiast zachwyca.
Znajdźcie w sobie odwagę i zajrzyjcie razem ze mną do  GALERII UMARŁYCH.

Najczęściej morderca kojarzy nam się z kimś bezwzględnym, brutalnym, sadystycznym, ale nie tym razem. Wbrew pozorom sekcja zwłok udowodniła, że podczas odbierania życia nie musi być cierpienia, bólu i tortur. Śmierć może przyjść szybko, ale jaki to ma sens, jeśli samo miejsce zbrodni wygląda na niezwykle brutalne i sadystyczne. Dlaczego morderca jest litościwy dla swoich ofiar? Może on nie widzi sensu w zadawaniu ludziom cierpienia, więc dlaczego zabija?
To, co w oczach zwykłych ludzi może wyglądać na morderstwo z wielkim okrucieństwem, w oczach mordercy może być sztuką. Dla niego ten świat jest fałszywy, a prawdziwe , naturalne piękno jest najczystszą i niezwykle rzadką formą sztuki. Nie ma takiej możliwości, aby podrobić prawdziwe piękno, cóż więc można zrobić, żeby je zatrzymać, żeby było wieczne? Tylko prawdziwy artysta jest w stanie docenić i zrozumieć czystą sztukę.

Zagłębiając się dokładnie w przekaz utworu, możemy odkryć, że niektóre wytwory kultury i sztuki są potworną zbrodnią. Wiele niewinnej krwi musiało być przelanej, by mogło powstać coś niezwykłego, coś, co niektórzy określają sztuką i mają nadzieję, że przyszłe pokolenia będą się zachwycać danym wytworem. Nie wszyscy z takim pojęciem sztuki i piękną mogą się zgodzić. Tadeusz Borowski w opowiadaniu "U nas w Auschwitzu..." nazwał wielkiego filozofa Platona kłamcą, stwierdzając że w rzeczach ziemskich nie odbija się ideał, ale leży ciężka krwawa praca człowieka.
"Nie ma piękna, jeśli w nim leży krzywda człowieka. Nie ma prawdy, która tę krzywdę pomija. Nie ma dobra, które na nią pozwala"
A Wy jak uważacie - czy to, co powstaje z bólu i krzywdy drugiego człowieka może być piękne i zasługuje na miano sztuki?