Max Czornyj "Grzech"

Na okładce książki znajdziemy adnotację: "Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć" Rz 6,23. Definicja słownikowa grzechu podaje, że jest to uczynek wykraczający przeciwko jakimś normom postępowania, zazwyczaj moralnym lub religijnym. Zgodnie z zacytowanymi słowami, człowiek, który dopuszcza się łamania reguł, zostanie ukarany. Utwór uzmysławia czytelnikowi, że niekoniecznie trzeba czekać na Sąd Ostateczny, rozliczenie za popełnione czyny może nastąpić dużo wcześniej i to nie Bóg może być naszym sędzią, tylko jakiś psychopata.
Stara prawda mówi, że wszyscy mają swoje tajemnice. Tak też jest z mordercą, który skrywa się w tłumie i do końca pozostaje niezauważony. To, czego nie pokazuje światu, znajduje swoje odzwierciedlenie w drastycznych czynach. Jak sam twierdzi: z natury wszyscy jesteśmy źli, a tylko staramy się udawać świętych. Jego zło wychodzi na powierzchnię, ujawnia się jako dewiacja i doprowadza do utraty życia wielu osób, w powieści są to tylko młode kobiety. Sposób znęcania się nad ofiarami i mordowania nie pozostawia wiele do wyobrażenia. Pozostaje tylko pytanie dlaczego psychopata to robi? Dlaczego staje się oprawcą i chce wymierzyć sprawiedliwość?
Kryminał jest swego rodzaju studium strachu, może autor chciał pokazać czytelnikowi czym jest to uczucie. Wiadomo, że jest to cecha pierwotna, która jest instynktownym źródłem przetrwania. Te silne emocje pojawiają się w sytuacji zagrożenia u opisywanych ofiar. Jedna z nich bała się tak bardzo, że dla niej strach miał swój smak, zapach, a nawet kolor. Strach to nic złego, trzeba umieć się bać, gdyż jest on oznaką człowieczeństwa, tylko głupcy się nie boją.
Należy pamiętać, że nie ma ludzi bez winy, nie ma ludzi bez grzechu. Zupełnie jak z lustrem, które jest zwierciadłem duszy. Nawet najszlachetniejsze z nich zawierają skazę.

Najciekawsze słówka z utworu