Katarzyna Berenika Miszczuk "Obsesja"

Utwór przenosi nas do ciemnych zakamarków jednego z warszawskich szpitali, gdzie rodzą się różnego rodzaju tytułowe obsesje. Fabuła ukazana jest z perspektywy młodych lekarzy, którzy mają bardzo trudne życie: wiele dyżurów, nieprzespane noce, problemy z pacjentami, zwykłe dorabianie się.

Główna bohaterka nie może pogodzić się z faktem, że ma za krótkie nogi, ale to nie jest jej jedyny problem. W tym przypadku wystarczy założyć ładne szpilki i już mamy rozwiązanie. Wielkim utrapieniem dla Asi stają się jej adoratorzy. Dziewczyna sama stwierdza, że nie wie, co ci mężczyźni w niej widzą. Nadmiar zakochanych w niej panów zaczyna utrudniać jej życie. Tytułowa obsesja wkrada się w życie bohaterki powolutku, by z czasem całkowicie ją osaczyć i zawładnąć całym jej istnieniem. Mroczny klimat szpitala, ciemne korytarze w podziemiach (niczym ciemne zakamarki ludzkiej duszy), niezrównoważeni pacjenci oddziału psychiatrycznego, pierwsze morderstwo, dziwne poszlaki, to wszystko składa się na pogłębiające się lęki młodej lekarki.

Ta powieść jest niczym muzyka, której litery zamieniono na nuty. Obsesja dowodzi, że każdy człowiek narażony jest na tytułowe psychiczne dewiacje. Nie ma ludzi, którzy nie przeżywaliby jakiegoś kryzysu, czy nie posiadają słabych stron. Problem rozpoczyna się wtedy, gdy w głowie pojawia się chaos, który jest tak natrętny, że przeradza się w obsesję. Niestety jest to problem dość złożony i nie potrafimy natychmiast zdiagnozować co dzieje się z kimś bliskim. Na pozór skromna, delikatna osoba może okazać się psychopatą.
Utwór napisany jest tak, że czyta się szybko i lekko, ale do końca trzyma w napięciu. Rozwiązanie zagadki jest zaskakujące. Ciekawe, czy komuś z Was udało się wcześniej odgadnąć kto jest mordercą???

Ciekawe słówka z utworu: kastet, skonfundowany.

Komentarze